Pranie butów w pralce to jeden z tych niekończących się sporów, które rozpalają dyskutantów do czerwoności. Producenci zawsze przestrzegają i krzyczą NIE PIERZ! Wśród użytkowników racjami przerzucają się 2 obozy. Jedni piorą, bo zawsze tak robili i nic się nie działo, a inni nawet o tym nie myślą, gdyż 2 razy tego samego błędu popełniać nie wypada. Kto ma rację?

Pranie butów to plaga czy całkiem dobra opcja?

Zazwyczaj w takich sytuacjach prawda leży gdzieś po środku, ale zbyt wiele zła wyrządzonego butom przez pralki każdego dnia widzimy, by tematu nie rozwinąć. Odbarwione, zdewastowane, zniekształcone, zniszczone buty na zdjęciach z prośbą o poradę spływają do nas w mailach od wielu lat. Właśnie dlatego pranie butów kojarzy nam się z PROBLEMEM. Zawsze staramy się pomóc i najczęściej się udaje, ale zdarzają się przypadki beznadziejne. W ostatnich 2 latach takich sytuacji jest coraz więcej i łzy cisną się do oczu, bo na własne życzenie niszczymy w pralkach tak piękne buty, że naprawdę ciężko się na to patrzy.

Nie pierz butów zamszowych i nubukowych!

Tu raczej nie będzie dyskusji, bo zamsz i nubuk to skóry, które należy bezwzględnie czyścić, a nie prać! O ile to możliwe, warto czyścić takie buty bez użycia wody, za pomocą szczotki do zamszu i nubuku oraz suchej pianki. Mniej doświadczonym użytkownikom do zamszu i nubuku rekomendujemy stosować zwykłą szczoteczkę do butów ponieważ tą z mosiężnym włosiem przy nadmiarze siły można uszkodzić skórę.

Skóry szorstkie nie przepadają za wodą, dlatego warto im zaoszczędzić wilgoci. Pod jej wpływem mogą reagować dość nieprzyjemnie – odbarwienia, przebarwienia i osłabiony pigment brudzący inne elementy buta.

New Balance 1500
Piękna para NB 1500, po praniu nie przypomina tych samych butów

Jak unikać przemoczenia zamszu i nubuku?

Zamszowe i nubukowe buty po kontakcie z pralką lub wiaderkiem wody, a czasem nawet po konkretnej ulewie często kończą w koszu na śmieci. Nie ma sensu unikać takich butów w użytkowaniu, bo to często doskonałe, naprawdę trwałe i atrakcyjne pary. Należy jedynie w miarę rozsądnie o nie dbać i unikać przemoczenia, bo to zwyczajnie grozi katastrofą. Jeżeli mamy takie obuwie w kolekcji, ich ochrona za pomocą TARRAGO Nano Protectora to absolutna podstawa. Po zabezpieczeniu możemy być już spokojni, ponieważ produkt skutecznie chroni przed wilgocią i zabrudzeniami. Czujność oczywiście zalecana, gdyż nawet najlepsze protectory wzmocnią właściwości hydrofobowe skór i materiałów, zwiększą odporność na zabrudzenia, ale nie zmienią naszych butów w kalosze.

Źródło: https://www.wbutach.pl/

Nie pierz skórzanych butów!

Naturalne skóry licowe są bardziej odporne na wilgoć, ale to nie znaczy, że lubią wodę. Przemoczenie dla skór licowych to również czyste zło i destrukcja, dlatego unikaj przemoczenia za wszelką cenę. Im lepszej jakości skóra, tym przyjemniejsza w dotyku, ale i delikatniejsza oraz posiadająca większe właściwości chłonne. Najlepsze luksusowe skóry mają tak otwartą strukturę, że chłoną jak gąbka i to właśnie dzięki temu są to materiały tak delikatne, miękkie, przyjemne … i dlatego też tak dobrze współpracują z kosmetykami oraz farbami. Te delikatne wyjątkowej urody skóry należy chronić przed przemoczeniem w sposób szczególny, gdyż tu zaniedbania bywają bardzo kosztowne. Absolutnie nie prać i pielęgnować dedykowanymi środkami, np. delikatny krem do butów i skór.

Czy pranie butów ze słabszych skór jest OK?

Im słabsze jakościowo skóry, tym większa odporność na wilgoć. Wynika to z prostej zależności – mniej wartościowe surowce wymagają korygowania. Na etapie korygowania niweluje się niedoskonałości (blizny, ubytki, nierówności), a całość zabezpiecza się specjalnymi woskami, lakierami, poliuretanem … etc. Bardzo mocno korygowane skóry mogą już nie przypominać naturalnego surowca – sztywne i twarde skóry o zamkniętej strukturze. Takie skóry bardziej przypominają plastik, syntetyk czy gumę niż surowiec naturalnego pochodzenia. Ich właściwości oddychające i chłonne są wątpliwe, dlatego są też bardziej odporne na wilgoć. Woda spływa po nich jak po szybie. Czy to oznacza, że można je prać? Nic bardziej mylnego! One też nie lubią wody. Klasyczne czyszczenie butów nie jest procesem ani trudnym, ani długotrwałym. Czasem wystarczy dobry cleaner do butów i kilka ruchów szczotką, by przywrócić butom ich dawny blask.

Zestaw do czyszczenia kicksów
Zestaw do czyszczenia i ochrony sneakersów

Skóry syntetyczne

Nawet skóry syntetyczne, które z naturą mają niewiele wspólnego, za dużymi ilościami wody nie przepadają. Długotrwałe działanie wilgoci osłabiać może i samą powłokę, i łączenia klejone oraz usztywniania i inne elementy konstrukcyjne butów. Zagrożeń jest naprawdę wiele. Standardowe naturalne skóry licowe i syntetyczne, a także jednokolorowe zamsze, nubuki i tekstylia bezpieczniej wyczyścić uniwersalnym cleanerem do butów lub produktami dedykowanymi.

Pranie butów materiałowych / tekstylnych?

Twoje buty, dlatego możesz wszystko. Rozważyć jedynie należy czy warto. Jeżeli to tenisówki, które i tak po sezonie standardowo wymieniasz to pewnie długo nie będziesz myślał. Jeżeli natomiast będzie to para, do której z jakichkolwiek względów masz sentyment lub chciałbyś ją eksploatować dłużej, wtedy warto rozważyć alternatywne rozwiązania. O ile tekstylia stosowane przy współczesnych butach są dość odporne, to łączenia klejone i usztywnienia buta oraz elementy konstrukcyjne to elementy, które na przemoczenie odporne być już nie muszą. Poza tym w procesie prania osłabieniu może ulec pigment wykorzystywany, np. do midsoli lub innych elementów buta. Aktywowany w procesie prania barwnik, który potrafi nieodwracalnie zniszczyć nasze ulubione buty.

Pranie butów - efekty
Odbarwienia po wyjęciu butów Adidas Ultraboost z pralki
Pranie butów w pralce
Odbarwienia po praniu butów, które potrafią doprowadzić do łez
Wyprane buty zostały zniszczone
Problem pojawił się w różnych miejscach cholewki

Były sobie piękne białe Adidas Ultra Boost 1.0 Multi-Color Toe White

adidas Ultra Boost 1.0 Multi-Color Toe White
Zaiste świetny model

Kiedy buty wrzucamy do pralki, zamiast najzwyczajniej w świecie je wyczyścić, możemy wyciągnąć z niej nieco inny, może i ciekawy … model, który nie każdemu może jednak pasować.

Również w tym przypadku łatwo i bezpiecznie buty można doprowadzić do porządku przy pomocy uniwersalnej pianki do czyszczenia butów lub jednego z dedykowanych cleanerów.

Pranie butów to utrata gwarancji

O tym bezwzględnie warto pamiętać! Mówi o tym niemal każda ulotka załączona do opakowania nowych butów. Przestrzegają przed tym producenci i sprzedawcy. Wystarczy logicznie pomyśleć – w zasadzie po co mieliby Cię okłamywać w tej kwestii?

Ja już prałem buty i nic się nie działo

Tak zaczyna się wiele wiadomości do nas. Niestety, dalej następuje rozwinięcie i opis tragicznej historii butów, które wcześniej prane bez problemów, nagle przestały być odporne, rozleciały się i nie nadają się do użytku.

Dlaczego tak się dzieje? Dewastacja butów to proces. Kiedy wkładasz buty do pralki, po ich wyciągnięciu faktycznie możesz osiągnąć pozornie całkiem niezły efekt. Ale nie jesteś w stanie stwierdzić czy nic się nie stało. Wtajemniczeni wiedzą, że to właśnie początek końca Twoich butów, ponieważ proces dewastacji został zainicjowany w miejscach niedostępnych dla oka użytkownika. Każde kolejne pranie pogłębia proces dewastacji. W końcu czujesz lub widzisz, że to już nie jest ta sama para, którą tak bardzo lubiłeś.

Pranie butów w opinii Szewców!

Od ponad 11 lat zaopatrujemy w środki do czyszczenia, pielęgnacji i renowacji butów zakłady szewskie w całej Polsce. Nie będziemy w stanie zacytować, co mówi większość Szewców o praniu butów (słownictwo niecenzuralne), ale spróbujemy zasięgnąć języka, bo Szewcy potrafią w detalach inaczej na poszczególne zagadnienia spojrzeć i zawsze jest to ciekawa perspektywa. Dlatego też inicjujemy nowy cykl na blogu, pt.: CO NA TO TWÓJ SZEWC? Od czasu do czasu będziemy zatem dopytywać współpracujących fachowców, którzy przedstawią swoją optykę na poszczególne zagadnienia obuwnicze.

Szewc i jego Szewcowa – SŁUPSK

Dziś oddajemy głos warsztatowi, który nie tylko buty naprawia. Właściciele warsztatu chodzą w butach uszytych własnoręcznie! Kilkadziesiąt lat temu wielu szewców w Polsce potrafiło szyć buty. Dziś w całym kraju jest prawdopodobnie zaledwie kilka punktów, w których Majster poradzi sobie z takim wyzwaniem. Z przyjemnością przedstawiamy więc jedno z takich magicznych miejsc, które znajduje się w Słupsku.

Szewc Słupsk
Jolanta i Krzysztof Gęśla w ich zakładzie szewskim na rogu ulic Wolności i Małachowskiego w Słupsku

Słupszczanin Krzysztof Gęśla w młodości chciał być mechanikiem samochodowym. Po ukończeniu szkoły zrozumiał, że nie chce spędzić życia w warsztatowym kanale i poszedł się uczyć zawodu szewca u ojca. Nie żałuje, a teraz zawodową wiedzę przekazuje… żonie Jolancie … zdjęcie i fragment artykułu Pana Zbigniewa Mareckiego: https://gp24.pl/

Co o samym praniu butów myśli para Szewców z powołania?

PRANIE W PRALCE OBUWIA SPORTOWEGO
prać czy nie prać – oto jest pytanie

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że firmy produkujące buty sportowe różnią się między sobą (czasem znacznie) procesem technologicznym, materiałami i w końcu, co może najważniejsze – przeznaczeniem butów – np. pranie dużo mniej zaszkodzi butom dedykowanym sportom wodnym niż butom do gry halowej. W poniższym opisie staramy się, na ile to możliwe i wedle naszej wiedzy uogólnić ten rozległy temat. Głównie opieramy się na własnym doświadczeniu zawodowym – jesteśmy szewcami – to do nas trafiają buty po „akcji pralka” w tym czy innym stanie pacjenta. Dlatego nie znajdziecie tu języka i terminologii naukowej, a język praktyczny i fachowy.

1. Kleje zespalające wszystkie elementy „nieszyte” butów
Zdecydowana większość klejów używanych przy produkcji obuwia sportowego to kleje poliuretanowe (niektóre firmy stosują inne technologie np. zgrzewanie, polimery, żywice…). Kleje poliuretanowe aktywowane są na gorąco (warto tu wspomnieć, że w zależności od firmy i użytych dodatków mają różną temperaturę aktywowania) stąd jedne buty rozkleją się w praniu o temp. 30 °C i czasie 30min., a innej firmy nie rozkleją się w praniu o temp. 60 °C i czasie 60min. Tyle, że takich informacji nie podaje żaden producent a na pudełku jest komunikat : NIE PRAĆ W PRALCE! Sumując, temperatura w pralce aktywuje klej, klej jest dezaktywowany przez wodę i detergenty, a w efekcie … wyjmujemy buty porozklejane lub w częściach.

2. Elementy konstrukcyjne odpowiadające za profil buta (podnosek i zapiętka)
Praktycznie każdy but – łatwo je wyczuć biorąc buta do ręki … już macie buta w ręku? To zaczynamy: w tylnej części buta znajduje się zapiętka. To ten sztywny element od wewnątrz ukryty pod gąbkową podszewką, a od zewnątrz pod zewnętrznymi elementami buta. I analogicznie podnosek – tyle, że ten znajduje się w przedniej części buta (w czubku) i jest cieńszy oraz mniej wyczuwalny niż zapiętka. Wyjątkiem są tu popularne ostatnio buty „skarpeciaki” ;), które nie posiadają podnosków. Choć i w tym przypadku zdarzają się wyjątki. Ważne: te elementy w większości przypadków są termoformowalne – co oznacza, że temperatura pralki aktywuje je i formuje na nowo w przypadkowy kształt. Jak wyżej, w zależności od firmy i przeznaczenia wstawiane są różne materiały i grubości, więc jedne aktywują się przy 30 °C a inne przy 60 °C .

3. Materiały z których wykonane są buty, szczególnie elementy ze skóry naturalnej (licowa, zamszowa, nubukowa) i syntetycznej.
Tu znów w zależności od firmy i przeznaczenia jak i temperatury prania oraz użytego detergentu – mogą ulec:
– przebarwieniu (siatki mogą zabarwić się na kolor np. skórzanych elementów),
– odbarwieniu (wypłowienie koloru, zacieki, zmatowienia, itd.)
– ślady po klejach głównych lub pomocniczych (żółtawe smugi na siatkach, podeszwach itd.)
– elementy z ekoskóry mogą popękać lub rozwarstwić się zupełnie,
– uszkodzeniom mechanicznym (przetarcie szwów, przytopienie lica lub siatki, itd.)
– rozwarstwieniu podszewek, gąbek, itd.
– i oczywiście zmniejszenie długości i tęgości butów…

4. Elementy ozdobne na podeszwach i wierzchach butów
Tu po raz kolejny, w zależności od firmy oraz przeznaczenia, jak i temperatury prania czy użytego detergentu – mogą ulec:
– uszkodzeniu systemów gazowych – fabrycznie napełnianych nadciśnieniowo różnymi gazami – w podeszwach (spuchnięcia, pęknięcia, przetarcia, skurczenia, itd.)
– uszkodzeniu elementów stabilizujących podeszwy
– odklejeniu, przebarwieniu elementów ozdobnych i znaków firmowych
– przytopieniu podeszwy w różnych konfiguracjach

5. Brak pełnej kontroli nad procesem prania w urządzeniach (pralkach)
Zacytujemy tu najczęściej wypowiadaną kwestię przez klientów przynoszących buty po praniu: „Prałem je ze dwadzieścia razy i nigdy nic się nie działo …” No właśnie, aż do teraz, to był ten feralny dwudziesty pierwszy raz!

To jest właśnie brak kontroli, bo nikt nie potrafi przewidzieć i skalkulować ryzyka oraz efektów po praniu. Trzeba wyraźnie powiedzieć: NIE WSZYSTKIE USZKODZENIA I USTERKI DA SIĘ NAPRAWIĆ. Mimo szczerych chęci i zaangażowania. Mamy wieloletnie doświadczenie w tym temacie i podejmujemy czasem różnych, zdawałoby się karkołomnych i nierokujących nadziei wyzwań, ale pralka potrafi doprowadzić buty do zmian nieodwracalnych.

Żeby była jasność, wywód ten nie ma na celu moralizowania, pouczania kogokolwiek, czy wchodzenia w niekończące się i bezowocne polemiki: PRAĆ CZY NIE PRAĆ?!

Każdy decyduje o swojej własności i robi co uważa za stosowne, warto jednak znać konsekwencje, bo często buty mają dla nas wartość sentymentalną, której nie da się przeliczyć na pieniądze…

Jolanta i Krzysztof Gęśla

Kilka przykładów z słupskiego zakładu szewskiego

Wyprane buty
Widok, który może nas zaskoczyć po wyjęciu butów z pralki

Dlaczego płaczesz po wyjęciu butów z pralki?

Poza mnóstwem powodów, o których wspomniano wyżej wielokrotnie po konsultacjach z klientami w potrzebie okazywało się, że powodem problemu są osady zalegające w zbiornikach i przewodach pralki. Cały czas niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale warto zwrócić uwagę na stan naszych urządzeń, zanim zdecydujemy się wrzucić do nich cokolwiek, co ma dla nas wartość. Poniższy film powie na ten temat więcej niż opisywane przypadki:

Temperatura i detergenty

Gdybyś już rozważył ZA i PRZECIW oraz mimo wszystko zdecydował się jednak na pranie butów, koniecznie zwróć uwagę na to, by nie prać ich w wysokiej temperaturze i detergentach, których używasz do odzieży. Przypominamy, że oba czynniki destrukcyjnie wpływają na kleje wykorzystywane w obuwnictwie oraz elementy konstrukcyjne. Jeżeli już musisz prać to zarówno przy praniu ręcznym jak i maszynowym lepiej stosować specjalny płyn do prania butów, który będzie dla butów bezpieczny. Z wielu wyżej wymienionych względów nie polecamy prania właściwie żadnych butów, ale warto mieć świadomość, że są już do tego celu dedykowane produkty. Na pewno będą bezpieczniejsze niż tradycyjny proszek do prania.

Pranie butów – efekty

W artykule znalazło się kilka przykładów podesłanych przez Was, ale to niewielki wycinek całości! Tę przerażającą galerię będziemy co jakiś czas aktualizować – ku przestrodze! Na początek tylko wybrane fotoprzykłady z podziękowaniem dla przesympatycznych użytkowników prezentowanego obuwia, którzy zgodzili się na wykorzystanie ich nieszczęścia w naszym artykule. Być może dzięki temu uda się uratować choćby kilka par!

Nie chce Ci się czyścić butów?

Takie czasy, że nie musisz! W Polsce jest dziś wiele świetnych punktów zajmujących się profesjonalnym czyszczeniem, renowacją i customizacją butów. Od zawsze zaopatrujemy je w najlepsze środki i farby. Skontaktuj się z nami podając swoją lokalizację, a z chęcią polecimy fachowca z Twojej okolicy.

Czyszczenie timberlandów
Czyszczenie piaskowego nubuku

Przykłady z warsztatu firmy @obuwnik

Przykład z warsztatu @_handfashion_

#PralkaSamoZło

Oczywiście, nie wyobrażamy sobie życia bez pralki. Ale po tych wszystkich latach w branży obuwniczej zdecydowanie możemy stwierdzić, że PRALKA DLA BUTÓW TO SAMO ZŁO! Poza dreszczykiem emocji pralka nie ma nic dobrego do zaoferowania Twoim butom. A poza tym, czy prawdziwy miłośnik obuwia bez wyrzutów sumienia może buty wrzucić do pralki? Na to pytanie odpowiedz już sobie sam :)

Zobacz również

Wasza MULTIRENOWACJA