BAUME vs NANO PROTECTOR

Pisaliśmy już, że mamy najlepszych Klientów na świecie? Nie ma tygodnia, w którym nie zaskoczylibyście nas czymś pozytywnym :) Tym razem publikujemy materiał nadesłany przez Pana Krzysztofa, w którym autor konfrontuje 2 produkty z naszej oferty,

Testowi został poddany legendarny krem do skór licowych Baume 1789 SAPHIR, który zderzył się z najnowszą technologią w postaci rozchwytywanego Nano Protectora TARRAGO. Oddajemy głos do „laboratorium” Pana Krzysztofa :)

Sezon deszczowy zagościł na dobre w naszym kraju. Za oknem coraz częściej natkniemy się na wilgoć i błoto, niż na piękną i słoneczną złotą jesień. Nasze skórzane buty potrzebują dodatkowej ochrony, by nie uległy zbyt szybkiemu przemoknięciu oraz zniszczeniu. W teście pomagają trzewiki wykonane z dobrej jakości licówki.

W walce o optymalne zabezpieczenie obuwia staną do walki: Baume 1789 – krem do skór  „produkt na bazie wosku pszczelego (37%). Wysokie właściwości odżywcze i wodoodporne. Dwukolorowy skład kremu (krem w paski) – bezbarwny / biały kolor kremu w trakcie aplikacji blednie mieszając się z właściwym (wybranym) kolorem”. W drugim narożniku Nano Protector Tarrago Spray „ochrona oparta na Nano-technologii, pojedyncze włókna są pokrywane przez niewidoczne, mikroskopijne NANO cząsteczki (grubość kilku nanometrów). Powłoka stanowi ochronę przed wszelkiego rodzaju zabrudzeniami oraz wilgocią”  Co da lepszy rezultat? Krem na bazie naturalnych składników czy najnowsza technologia? Nastał czas konfrontacji!

SAPHIR Baume 1789
Pierwszy do walki stanął Baume SAPHIR, preparat o szerszym zastosowaniu niż Nano Protector. Na początek sprawdzimy jak radzi sobie z koloryzacją małych zatarć, czyli coś czego Nano Protector nie potrafi. Baume, poza zabezpieczeniem skór, głęboko ją odżywia, regeneruje i niweluje niewielkie rysy oraz odbarwienia.  Nano Protector jedynie chroni skórę.

Krem został nałożony na skórę oraz rozsmarowany bawełnianą szmatką ze starej koszuli. Przy haczykach pomocna okazała się mała szczoteczka.  Po wypolerowaniu osiągnęliśmy następujący rezultat:

Krem bez problemu poradził dobie z regeneracją małych zatarć i rys, ale mam świadomość, że nie jest to farba do koloryzacji skóry, tak więc oceniam, że krem nie najgorzej poradził sobie również z odbarwieniem na języku. Na języku zostały nałożone dwie warstwy kremu ponieważ było to miejsce gdzie sprawdzany był dobór odcienia farby, który byłby zgodny z katalogiem kolorów  Saphir / Avel – w użyciu kolor kremu 05 ciemny brąz/marron fonce.

Przejdźmy do testu wodoodporności, który jest istotną kwestią w sezonie jesienno-zimowym. Po nakremowaniu całych butów kremem, zaaplikowany został dodatkowo wosk na same noski. Następnie buty zostały spryskane wodą przy użyciu ręcznego opryskiwacza. Po kilku mgiełkach można zobaczyć jak zebrała się woda na bucie.

Próba przetarcia wody suchym palcem i możemy zaobserwować jak krople wody ociekają z buta.

Ale nie każdy spędza parę chwil na deszczu. Dajmy wilgoci 5 minut, aby woda miała szansę zawalczyć ze środkiem.

Po przetarciu butów suchą szmatką możemy zauważyć, że woda dała radę przedrzeć się przez krem, wsiąkła w skórę i but musi teraz odpocząć na prawidłach w temperaturze pokojowej z dala od źródeł ciepła.

TARRAGO Nano Protector
Teraz do walki stanie Nano Protector, którego zadaniem jest ochrona skóry przed wilgocią i zabrudzeniami, a więc węższy zakres działania niż Baume.

Po zabezpieczeniu skóry zgodnie z instrukcją, powtórzyłem sposób naniesienia wody na buta.

Możemy zaobserwować, że krople wody są trochę mniejsze. Woda inaczej reaguje na skórze po zastosowaniu tego preparatu. Analogicznie próbuję wetrzeć wodę w buta i widać, że woda w tym przypadku swobodnie zaczęła ściekać z buta.

Ale czy i tym razem wodzie uda się przedrzeć po jakimś czasie przez hydrofobową barierę stworzoną przez preparat?

Jak widać na załączonym zdjęciu, woda nie dała rady pokonać NANO-technologii. Nano Protector TARRAGO jest przeznaczony do ochrony przed wilgocią oraz zabrudzeniami i to jest jego zadanie, z którego wywiązuje się znakomicie. Natomiast Baume to preparat kompleksowy, który ma odświeżyć, odżywić i zabezpieczyć buty przed wilgocią i zabrudzeniami. Moim zdaniem krem bardzo dobrze wywiązuje się z dwóch pierwszych zadań regenerując skórę, ale lepszą barierę dla wilgoci oferuje jednak Nano Protector.

Krzysztof G

Krótki komentarz
Pozostajemy pod wrażeniem zaangażowania naszych Klientów, którzy chcą dzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą! Podpowiedzieć możemy, że wzmocnić efekt hydrofobowy Baume, można aplikując kolejnego dnia drugą warstwę kremu. Natomiast wodę lepiej strząsnąć z buta niż usuwać szmatką czy palcem, gdyż przy tej drugiej opcji na siłę „wciskamy” cząsteczki wody w strukturę skóry – niewiele środków się temu oprze. Czasem wystarczy po prostu tupnąć, by pozbyć się z dobrze zabezpieczonego buta całej zalegającej na nim wilgoci :) Pięknie dziękujemy za materiał i czekamy na kolejne wiadomości od Was!

multirenowacja.pl